20 lipca 2005, 02:54
to przesilajace (tak, przesilajace) uczucie
ze to wszystko to nie to. ze jest cos. napewno jest cos.
i to w tym czyms sie wreszcie odnajde, spelnie, uspokoje, bede mogla zyc, i zasypiac bez tabletek. ucze sie cierpliwosci. ucze sie czekac.