30 maja 2007, 17:36
z weekendu przywiozłam sobie kaca, żółwia i trochę piasku w zębach.
/w głowie nieprzestaje szumieć muzyka/
/język jest do zabawy/
z weekendu przywiozłam sobie kaca, żółwia i trochę piasku w zębach.
/w głowie nieprzestaje szumieć muzyka/
potrzebowałam wyciągnąć kopię raportu policyjnego z zamierzchłych czasów i powiem ci, że to jest takie oczko od życia, kiedy policjant aresztujący cię za jazde po pijaku ma na nazwisko wodka
raport z dzisiejszej konferencji prasowej georga w. bush'a:
(audio lejącej się wody)
.
ale ptaki to pięknie śpiewały!
znasz gosię? mieszka w stanach i jest trochę dziwna
oczywiście!
na zamach, riposta martyny
kocie marudy
nie był taki głuchy
ogon dorwał kota
/przebłysk/
kiedy tłumaczę jej, dlaczego nei można pomalować ścian mazakami
kredkami
najbardziej próbuję przekonać siebie
05/05/07
brat & ag
luv
jak zaraza idzie. za miesiąc przyszywany, po drodze pół rodziny. i pytanie od wszsytkich: a ty? oj.
/na okazje, od braciaka ka pożyczyliśmy aparat. aparat mi spadł i się otłukł. taki sposobem kupiłam sobie właśnie aparat. za osiem kurwa stówek/
z kalendarza muodych
portret ślubny baj księżniczka (na tęczy są cztery papugi, a pod nogami nie wiadomo skąd, zaplątał się im nasz kot)
amerika, amerika
maja de papug
4-28-07. mag & jer piebear.
happily ever after is all yours luvs.