19 sierpnia 2003, 16:42
dawno dawno mnie nei bylo.brak czasu.troche ochoty.do zycia.
w skrocie.zyje i chyba wszystko jest ok.mam co jesc i gdzie mieszkac.mam co pic i co palic.coraz wiecej zreszta.za to coraz mniej snu. nie przychodzi. nocami jaram fajki i mysle o tym jak zajebiscie byloby wrocic muzyka w nastepnym wcieleniu.albo piaskiem na plazy. do pl nie jade.powody finansowe ofkors.ze wqrwienie.ze wszystko chuj. wiem. ideu bo praca.a poza tym co tu duzo mowic po prostu nie chce mi sie