Archiwum maj 2004, strona 1


nei beton. nei.
Autor: diable
03 maja 2004, 19:52

wiec. braciak i panna wybywaja w swiat polowa lata,czyli w Pennsylvanie (ag gra w kosza i gra dobrze.rozrywana z kazdej strony wybrala oferte UofPenn). koncem tamtego tygodnia pojechala obejrzec campus i co i jak. podobno jest zajebiscie. zielono, czysto, spokojnie, zadupie. a 15 min drogi 3 najwieksze miasto stanu. czyli idealnie. decyzje podjeli i byle do lata.

teraz. ja juz chce ochujac w tym jebanym zabetonowanym, smierdzacym z kazdej strony miescie. ka tez. i tak co dzien cos przebakujemy, ze moze by. i z dnia na dzien coraz coraz tez. najblizszy dlugi weekend jedziemy z les i ag zobaczyc. umowe o obecne mieszkanie mamy do kwietnia wiec do tego czasu tu. a potem.. na wies :) boze, na wies :)

z racji, ze do napisania ciekawego nie mam...
Autor: diable
01 maja 2004, 18:32

mieszkam w (na?) orzechowych wzgorzach. w kolo moich wzgorz sa: debowy zieleniec, wierzbowe zrodla,  wierzbowy strumyk, majowy las, piwna gran,  niebieska wyspa, wiecznie zielony park, lesny widok, zachodnie zrodla, drewniana gran, dzwonny las, willany park, szeroki widok, lesny park, iiitd

na poczatku niesamowicie fascynowaly mnie tutejsze nazwy miejscowosci. z czasem, jakos przeszlo to do porzadku dziennego. a jest masa niesamowitych. te powyzej to miejscowosci w okolicach moich wzgorz. ekhem.

bym zapomniala: park fajki pokoju.