normalnie o tej porze
31 grudnia 2004, 05:44
...
bo to normalne o tej porze
kiedy zeszemszarastarzasmierzalam sie do stanu dzisiejszego? przeciez jeszcze rok dwa temu znaczylo to 10ciu wracajacych z blues fest z zapodajaca fifka i piwem. a dzisia j to jestem ja dmuchajaca tone balonow i drink jerzynowowodkowy a ka juz spi.
c o sie kurwa dzieje. wszystko nie
nie tak?
oh god im so confused as confused as one gets but whyyy why.
kurwa. jak to monia mowila spierdalaj ty maly chuju. spierdalaj.,
co to wszystko jest
nie nie nei nei nein einheineinei nein inihneinein ie nie komentuj
nie
Dodaj komentarz