Bez tytułu
01 lutego 2006, 04:44
skoczyl z balkonu. kiedy zbieglam, nadal siedzial gdzie spadl i patrzyl na mnie zupelnie rozbrajajacymi oczyma.
pewnie myslal ze dwa pietra to jednak bedzie dluzsze latanie.
/język jest do zabawy/
skoczyl z balkonu. kiedy zbieglam, nadal siedzial gdzie spadl i patrzyl na mnie zupelnie rozbrajajacymi oczyma.
pewnie myslal ze dwa pietra to jednak bedzie dluzsze latanie.
Dodaj komentarz