Bez tytułu


Autor: diable
01 października 2005, 18:51

tajger zabronil kupic mu prezent. dostal wiec wczoraj tylko kwiaty i kartke. teraz mysli ze jest sprytny i sie slucham.

popoludniu idziemy do rodzicow na tort & salatke. zanim jednak pojedziemy, pod pretekstem zakupow butowo-torebkowych, u ojca przygotuje sobie jedzenie, picie & reszte dupereli. gotowe zawioze do magpie, razem z kluczami. pod nasza nieobecnosc madziul rozparceluje wszystko w mieszkaniu i przyjmnie zlazacych sie znajomych (ktorzy to wczesniej odmowili mu przyjscia z powodu bardzo bardzo waznych spraw).

niech ma. mi bedzie zabranial kupowac prezentow..

Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz