Bez tytułu
25 czerwca 2005, 22:18
nawet nie wiem co powiedziec, wszystko jest tak prostostraszne. ze nie wiem.
kiedy pierwszy raz w zyciu pozwolil sobie czuc. pozwolil sobie na te chwile zaufac i oddac sie drugiej osobie. i ta osoba nie odwricila sie, nie podniosla reki. plakalam cala soba.
i to na co kazdy z nas czeka. uslyszec przepraszam. wiedziec, ze on wiedzial, ze jego bolalo.
taka bajka dla poranionych.
bajki maja jednak to do siebie, ze sa tylko wytworem czyjes wyobrazni. a zycie nie bardzo sie do nich chce upodabniac.
///
ella fitzgerald & luis armstrong summertime
////
6:01pm
zamknelam sie w kole
ella fitzgerald & luis armstrong summertime kaliber44 wena nat king cole & ella fitzgerald stormy weather happysad zanim pojde brygada kryzys subway train pidzama porno & nosowska to co ma sie stac (najbardziej boli przeskakiwanie z mysli w mysl. bo dzwiek, tworzy sie w jedno. emocjonalny skok bungee coraz). slyszysz?
///
to co ma sie stac
//6:08
co lubisz? korytarze
//6:13
w tym momencie czuje sie tak dobrze, ze juz nigdy nie chce wracac. chce zostac tu w teraz. tak czuc myslec byc. nigdy nie otworzyc szerzej oczu. (have this, as the moment of my life. all i've been livin for.
//szosta cos
ale powaznie. co jesli to jest to? to jest najwyzszy szczyt jaki osiagne.
lepiej dlugo spadac w dol czy choc raz z rozpedu sprobowac wyskoczyc poza ten swiat i ten kosmos i te galaktyke?
nawet te kilka sekund milisekund
poczuc
//
Dodaj komentarz