Bez tytułu


Autor: diable
19 kwietnia 2005, 17:00

tajger z braciakiem uporali sie wczoraj ze zrywaniem dywanow i lataniem mniejszych badz wiekszych nierownosci w scianach. ja wydelegowalam sie do wybrania i zakupienia farb. dzsiaj trzeba kupic podlogi, pomalowac sufity i zdemolowac lazienke. 

przyszedl tez rachunek za wyrostek. dwadziescia tysiecy dwiescie osiemdziesiac siedem dolarow.

jeszcze tylko dwa lata i moge zgodnie z prawem oglosic bankructwo.

mtz
19 kwietnia 2005
Az tyle?ojojoj :/

Dodaj komentarz